^Do góry
  
  
  

Mowa bezdźwięczna

 

 

Czy moje dziecko mówi bezdźwięcznie? Dziecko z mową bezdźwięczną mówi np."potaj mi pułkę s masłem" albo "opiecuje, jusz safsze pętę kszeczny".

Zamiana samogłosek dźwięcznych na ich bezdźwięczne odpowiedniki wygląda następująco: dziecko zamiast „b” mówi „p”, zamiast „d” mówi „t” i dalej: „g” zamienia na „k”, „dz” na „c”, „dż” na „cz”, „dź” na „ć”, „w” na „f”, „z” na „s”, „ż” na „sz”, „ź” na „ś”. Głos dziecka zwykle jest cichy, monotonny, mowa niewyraźna, wargi i policzki słabo napięte.


Co to jest mowa bezdźwięczna?

Mowa bezdźwięczna jest dość często spotykaną wadą wymowy u dzieci. Polega na nieużywaniu przez dziecko głosek dźwięcznych i zastępowaniu ich głoskami bezdźwięcznymi. Mowa bezdźwięczna czasem występuje samoistnie, jako odrębna wada wymowy, a czasem jest następstwem opóźnionego rozwoju mowy. Dziecko w wieku szkolnym, nadal mówiące bezdźwięcznie, zwykle ma problemy z czytaniem i pisaniem, gdyż pisze najczęściej tak, jak słyszy i mówi.
Jakie są przyczyny mowy bezdźwięcznej?Przyczyną mowy bezdźwięcznej może być niedosłuch, niedokształcenie słuchu fonematycznego (czyli tego odpowiedzialnego za prawidłowe słyszenie dźwięków mowy) lub zakłócenie pracy mięśni krtani, dzięki którym prawidłowo pracujące wiązadła głosowe poprzez drgania wytwarzają głoski dźwięczne (np. b, d, g, ż, dż). Przyczyną mowy bezdźwięcznej zwykle nie jest poważne schorzenie, bywa jednak, że jest nią uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego. Dlatego mowa bezdźwięczna u dziecka zawsze powinna być powodem konsultacji logopedycznej.
Co robić w takim przypadku?Koniecznie iść z dzieckiem do logopedy. Terapię mowy bezdźwięcznej każdorazowo powinien przeprowadzać logopeda oraz rodzic pod jego kierunkiem. Jest to bardzo ważne, gdyż w toku terapii istotne jest ustalenie przyczyn wady wymowy, a następnie kolejność wywoływania głosek dźwięcznych. Jeśli jednak czas oczekiwania do specjalisty wydłuża się, można przez tych kilka tygodni wykonywać z dzieckiem ćwiczenia bardzo istotne, a jednocześnie takie, które na pewno nie wyrządzą dziecku krzywdy. Są to głównie ćwiczenia wzmacniające mięśnie narządów biorących udział w procesie powstawania mowy: ćwiczenia warg, policzków, języka, a także ćwiczenia słuchowe, przygotowujące dziecko do słyszenia, a następnie prawidłowego wymawiania głosek dźwięcznych. Ćwiczymy więc:

  • parskanie
  • cmokanie wargami
  • nadymanie policzków zakończone parsknięciem
  • przykładanie dłoni dziecka do krtani rodzica w czasie prawidłowej artykulacji głosek dźwięcznych
  • przykładanie dłoni dziecka do jego własnej krtani w czasie artykulacji samogłosek (wtedy dziecko poczuje na sobie, na czym polega praca krtani)
  • zachęcanie do naśladowania różnych dźwięków, np. silnika motoru, samochodu, karetki pogotowia.
    Pamiętajmy!
    Mowa bezdźwięczna może nie minąć z wiekiem. Nie czekajmy, aż dziecko z niej wyrośnie. Im wcześniej rozpoczniemy terapię, tym lepiej.

Zanim dziecko skończy 3 lata...

 

Zanim dziecko skończy trzy lata

Kończąc pierwszy rok życia, dziecko zazwyczaj wypowiada już pierwsze słowa, oparte głównie na powtarzających się sylabach „mama, tata, baba, da-da",pa-pa itp.

Bardzo chętnie włącza się w zabawy, naśladując dźwięki typu „bach" ,"hop". Potem pojawia się łączenie krótkich wyrazów w zdania:" daj am","mama tu."

Jedną z najważniejszych funkcji w tym wieku jest kształtowanie rozumienia mowy, czyli tzw. mowy biernej. Dziecko powinno jednoznacznie reagować na pytania typu: „gdzie jest mama, tata" wyraźnie spoglądając w ich kierunku, czy rozglądając się za nimi. Powinno też reagować na polecenia typu: „daj lalę". Jednym z naszych głównych zadań jest rozwijanie mowy poprzez zabawy i towarzyszenie dziecka w naszych codziennych zajęciach. Przybliżajmy mu otoczenie,opowiadając o tym, co widzimy, co robimy, jak nazywają się przedmioty codziennego użytku. Nie wyręczajmy jednak dziecka w odpowiedziach, mobilizujmy je do opowiadania, śpiewania, mówmy do niego zrozumiale i wyraźnie, unikajmy nadmiernych spieszczeń i zniekształceń, czyli tzw. „języka nianiek".

Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju mowy. Opóźnieniem mowy u dwulatka będzie nie tyle brak mowy czynnej, ale brak jej rozumienia. Wówczas należy określić przyczynę opóźnienia i zacząć stymulować rozwój mowy w oparciu o wskazówki logopedy.

Należy zaznaczyć, ze artykulacja (sposób wymawiania głosek, sylab, wyrazów) znacznie lepiej rozwija się u tych dzieci, które mają dobrze rozwinięty odruch żucia. Maluch w tym wieku powinien sprawnie odgryzać kęsy pokarmu i przeżuwać je. Artykulacja bowiem jest funkcją wtórną, wynikającą z ruchów pokarmowych. Tymczasem często spotykamy dzieci, które bardzo długo karmione są pokarmami papkowatymi, bądź pokarmem z butelki. Zaburza to kształtujący się w tym wieku odruch pionizacji mięśni języka, sprzyja wiotkości żuchwy, utrwala nieprawidłowy sposób oddychania buzią. Skutkuje to opóźnieniem w pojawianiu się tych głosek, które wymagają sporej sprawności języka, czy warg, jak np. /l/,/w/,/f/. Brak pionizacji języka, (czyli nieprawidłowe płaskie lub międzyzębowe układanie języka przy połykaniu i w pozycji spoczynkowej) sprzyja także kształtowaniu się wad zgryzu.

Do trzeciego roku życia następuje bardzo intensywny ilościowy i jakościowy rozwój mowy. Dziecko za jej pomocą poznaje otoczenie i normy nim rządzące. Gwałtownie rośnie ilość słów.Dziecko dopiero poznaje zasady rządzące językiem ojczystym, ma prawo używać go jeszcze nieporadnie, tworzyć własne słowa.

Zbliżająca się chwila rozpoczęcia edukacji przedszkolnej to często pierwszy moment,kiedy zwracamy uwagę na to jak i co mówi nasze dziecko. Wchodząc w grupę rówieśniczą, powinno ono w zrozumiały dla otoczenia sposób komunikować swoje potrzeby. Niezdolność do dobrej komunikacji może przynieść problemy emocjonalne. Artykulacja w tym wieku jest jeszcze daleka od doskonałości. Dziecko ma prawo nie wymawiać głosek /sz,ż,cz,dż/ i /s,z,c,dz/ zastępuje je często głoskami miękkimi: /ś,ź.ć,dź/ („siafa","siałata" zamiast „szafa" czy „sałata").Głoskę /r/ powinno zastępować prawidłową głoską /l/,czyli „rower" to „lowel", a nie „jowej". Realizacja pozostałych głosek powinna być prawidłowa. Nie ulegajmy potocznym przekonaniom, że wymowa głoski /s/,czy /l/ z językiem wsuniętym między zęby, minie sama. W każdym wieku jest to wadą!. Nie zmuszajmy dziecka do wymawiania dźwięków, do których jego narządy mowy nie są jeszcze przygotowane. Wcale nie tak rzadko prowadzi to do powstawania i utrwalania wadliwych realizacji. Np. nie radząc sobie z podnoszeniem języka do wałka dziąsłowego, dziecko, chcąc sprostać naszym oczekiwaniom i wymówić głoskę /sz/,będzie szukać kompensacji i wytworzy dźwięk, gromadząc powietrze w policzkach.

Pamiętajmy: ocenić prawidłowość mowy naszego dziecka może tylko specjalista-logopeda.

 

 


 

JEŻ - "SZYMON"

Na terapii logopedycznej wykonujemy nie tylko żmudne ćwiczenia ale robimy także takie smakowite jeżyki. "Najfajniejsze jest to, że po zajęciach można je zjeść" - cieszy się Dawid, twórca jeżyka.

Przesiewowe badania mowy

Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, przeprowadziłam przesiewowe badania mowy we wszystkich grupach wiekowych.

Badanie przeprowadzane jest indywidualnie za pomocą specjalistycznego programu komputerowego. Ocenie podlega:

  • mowa spontaniczna dziecka
  • rozumienie poleceń
  • słuch fonemowy
  • sprawność motoryczna narządów mowy
  • poprawność wypowiedzi pod względem artykulacyjnym i gramatycznym
  • zasób słownictwa biernego i czynnego
  • płynność mowy
  • pamięć słuchowa

Wyniki badań zostaną przekazane nauczycielkom poszczególnych grup.
Zachęcam Państwa do zapoznania się z wynikami a w razie jakichkolwiek pytań zapraszam na konsultacje, które odbywają się zawsze
w pierwszą środę miesiąca w godzinach od 14.15 do 15.15.

Serdecznie zapraszam!  Uśmiech

logopeda Agnieszka Andrzejewska

Copyright © 2017. Przedszkole nr 9 w Nowej Soli Rights Reserved.